Rozwiązujesz dyktando:
Dzień Mycia Samochodów
Pewnego pochmurnego dnia właśnie w Dzień Mycia Samochodów Józek wybrał się z tatą na myjnię.Kiedy tato chciał umyć swój ulubiony samochód wtedy mucha usiadła mu na czole.Gdy chciał ją strzepnąć odłożył na chwilę szczotkę do pucowania brudaśnych samochodzików.Udało mu się wreszcie pozbyć uparciucha a kiedy się obejrzał zobaczył syna całego umorusanego pianą.Józek schylony zaczął krzyczeć na całe gardło:ratunku ,hektolitry piany atakują mnie! Tato nie wahając się ani chwili próbował złapać niesforną szczotkę.Kiedy wreszcie się jemu to udało również był cały w pianie.Wrócili do domu cali przemoczeni aż do suchej nitki. Mama powitała ich słowami: dzisiaj jest Dzień Mycia Samochodów a nie Dzień Mycia tatusiów i synków i zrobiła im ciepłe kakao.