Rozwiązujesz dyktando:
Turnus odchudzający
Pani Hildegarda Parch w ostatnim czasie sporo przytyła. Przyczyną utycia było nadmierne spożywanie cukierków i słodkich napojów. Postanowiła schudnąć. Wyszukała w internecie ośrodek odchudzający w Jastrzębiej Górze o wdzięcznej nazwie ,, Smukła Pani”. Wyruszyła w podróż. Droga do celu była niezbyt przyjemna. Panował upał, żar lał się z nieba. Po przybyciu Hilda dostała klucze do swojego pokoju. Jakież było jej zaskoczenie, gdy do niego weszła. Ujrzała przepięknie wyścielone łóżko z haftowaną poduchą na wierzchu, dużą szafę z lustrem i tu entuzjazm zniknął, gdyż ujrzała w nim potężną postać. Tak, to była ona, Hildegarda Parch. Po krótkim czasie do Hildegardy dołączyła współlokatorka, Eustacha Wachta, która na pewno nie była lżejsza od niej. Okazało się, że obie panie mieszkają blisko siebie. Po krótkiej rozmowie koleżanki poszły na stołówkę. Tego dnia kucharz serwował posiłek ugotowany na parze, sałatki z jarmużu i surowej marchwi oraz sok z buraka. Po posiłku dostały także herbatę z pokrzywy. Obsługa zaproponowała masaż, który miał rozbić komórki tłuszczowe. Kobiety chętnie skorzystały z propozycji. Pod wieczór postanowiły zażyć ruchu. Udały się na plażę. Odbyły półtoragodzinną przechadzkę. W ciągu turnusu korzystały też z hali sportowej wyposażonej w bieżnię, wioślarz, rollmasażer. Po dwóch tygodniach pobytu Hilda i Eustacha utraciły razem trzydzieści dziewięć kilo. Spoglądając w lustro, nie były już przygnębione. Odchudzone panie wróciły do domów w cudownych nastrojach, ponieważ oprócz wagi zniknął cellulit. Koleżanki zazdrościły im uzyskanej figury.