Dyktando o kanapkach z sałatą

Chciałabym dzisiaj opowiedzieć wam o kanapkach z sałatą. Tak naprawdę w mojej rodzinie nie lubi ich tylko tatuś. Ja z mamusią i moimi braćmi uwielbiamy robić sobie bułki z masłem na jednym talerzu. Na drugim talerzu układamy plasterki różnorodnych wędlin i żółtych serów. Trzeci talerz jest najbardziej kolorowy ze wszystkich i układamy na nim właśnie sałatę, pomidory pokrojone w grubsze plasterki, świeże ogórki, rzodkiewkę oraz szczypiorek. Do tak zastawionego stołu zasiadamy całą naszą pięcioosobową rodziną i zabieramy się za robienie kanapek. Każdy nakłada sobie to, co lubi najbardziej. Moja mamusia lubi kanapki z sałatą, wędliną, pomidorem i ogórkiem. Tatuś natomiast uwielbia z wędliną i pomidorem. Ja nakładam po kolei wszystko, ponieważ uwielbiam jeść świeże warzywa. Mój średni brat Jakub nie lubi tylko rzodkiewki. Kiedyś, gdy był młodszy, zjadł rzodkiewkę z ogródka prababci i wtedy zaczął krzyczeć, że go parzy w buzi. Mój najmłodszy braciszek Miłosz też stara się nałożyć wszystko na swoją kanapkę, ale niestety większość i tak ląduje później na podłodze, ponieważ jego buzia jest za mała, aby wszystko pomieścić. A czy wy lubicie kanapki z sałatą? Zachęcam was do spróbowania i życzę smacznego.