Dyktando o grze w rzutki

Pięcioro przyjaciół grało w gry planszowe. Nazywali się Grzegorz, Hubert, Małgorzata, Zuzanna i Henio. Zagrali już prawie we wszystkie gry i zaczęli się nudzić. Nagle Henio przypomniał sobie, że ma w domu taką grę, która się nazywa rzutki. Nie wszyscy wiedzieli, jak się w to gra, a więc Henio wytłumaczył zasady. Na początku trzeba było uruchomić elektryczną tarczę, do której potem mieli strzelać. Henio wytłumaczył im, że trzeba zebrać jak najszybciej równą liczbę punktów, czyli, tak jak ustalili, trzysta. Wszyscy zrozumieli zasady i zaczęli grać. Pierwsza była Małgorzata, gdyż była to dziewczynka i była najmłodsza. Rzuciła ona specjalną strzałką trzy razy i trafiła w sumie pięćdziesiąt sześć punktów. Następna była Zuzanna, ponieważ to dziewczynka. Rzuciła ona trzema rzutami trzydzieści osiem punktów. Później kolejno był Hubert, Grzegorz i Henio. Hubert zdobył sto pięćdziesiąt sześć punktów. Grzegorz po trzech rzutach miał na swoim koncie osiemdziesiąt sześć punktów, a Henio zdobył dziewięćdziesiąt dwa punkty. Wszyscy świetnie się bawili. Wygrała Małgorzata, gdyż jako pierwsza, gdy miała trafić trzy punkty, nie trafiła powyżej tej liczby. Dzieci ustaliły, że wkrótce znów się spotkają i będą grać w tę wspaniałą grę.