Rozwiązujesz dyktando:
Mikołajki
W pewnej szkole w Hrubieszowie pani nauczycielka, która ma na imię Honorata, chciała przygotować dla swoich uczniów niespodziankę na Mikołajki. Postanowiła zapytać dzieci, czy wolą szóstego grudnia wyjść gdzieś całą klasą, czy też może przygotować dla siebie nawzajem jakieś drobne upominki. Dzieci bardzo się zdziwiły, ponieważ w zeszłym roku poszli do Hula Parku, czyli takiej sali zabaw. Zrobili więc głosowanie i wygrała opcja upominków. Pani przygotowała karteczki z imionami i nazwiskami dzieci i każdy miał wylosować sobie osobę, której wręczy drobny upominek szóstego grudnia. Uczniom bardzo się spodobał ten pomysł i każdy podchodził do pani Honoraty, aby wylosować sobie karteczkę. Okazało się, że została jedna karteczka, która nie została wylosowana i pani Honorata powiedziała, że osobiście przygotuje upominek dla tej osoby. Pani powiedziała również, aby prezent nie kosztował więcej niż pięćdziesiąt złotych, ponieważ na taką kwotę wyrazili zgodę rodzice uczniów. Dzieci te upominki miały przynieść podpisane, a wręczać je miała pani Honorata, która przebierze się za Świętego Mikołaja. Wreszcie nadszedł szósty grudnia i dzieci przyniosły oprócz prezentów, o które pani poprosiła, również prezent dla niej samej. Była bardzo wzruszona. Każdy uczeń jej klasy tego dnia wyszedł ze szkoły uśmiechnięty i zadowolony.