Dyktando o ogrodniku

Cześć, mam na imię Janusz i jestem ogrodnikiem i autorem tego dyktanda. Nikt tak jak ja nie zna się na ogrodnictwie. Już od najmłodszych lat fascynowałem się ogrodem, kwiatami, krzewami, drzewami i innymi roślinami. Jako dziecko chodziłem do szkółki zielarskiej i prowadziłem swój ogródek, w którym miałem ogórki, rzeżuchę kapustę i jeszcze kilka innych rzeczy. Ogród to pasja moja, babci i taty, którzy mnie tym zafascynowali. Już w trzeciej klasie byłem najlepszy z przyrody, znałem wszystkie rodzaje drzew, krzewów, przeróżnych kwiatów, na przykład: róże, różowe bratki. Chciałem zostać zielarzem. Teraz, gdy mam trzydzieści lat, wiem, że to fajny zawód, ale nie przynosi zbyt wielkich korzyści majątkowych i musiałem dorabiać w sklepie. Oczywiście wybrałem kwiaciarnie i sprzedawałem tak różne kwiaty różowe róże żółte żonkile i wiele innych. Każdy, kto chce zostać ogrodnikiem niech wie, że jest to bardzo przyjem, ny zawód, ale też czasochłonny i nie przynosi zbyt wielkich korzyści majątkowych, ale jest to warte zachodu.