Paryskie przysmaki

Podczas urlopu wybrałam się w podróż do Paryża. Zostałam tam zaproszona do prestiżowej restauracji, która położona jest tuż przy głównym skrzyżowaniu, w pobliżu wieży Eiffla. Wszyscy powtarzali mi, że podawane tam potrawy są świeże i przygotowywane zgodnie z oryginalnymi przepisami. Rzeczywiście, po wejściu do wnętrza restauracji, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to śnieżnobiałe obrusy z kolorowym haftem oraz ozdobne żyrandole przepełnione srebrnymi kryształami. Menadżer zaprowadził mnie do stolika, który został wcześniej zarezerwowany, a kelner natychmiast przyniósł menu. Przed daniem głównym skusiłam się na przystawki: żabie udka i naleśniki z konfiturą. Podano mi do tego karafkę letniej wody z przyjemnie brzęczącymi kostkami lodu. Przy daniu głównym zażyczyłam sobie zupę cebulową i ślimaki. Na deser zamówiłam francuskie makaroniki, które są tu niezwykle popularne! Jedzenie było przepyszne, ale ceny przyprawiły mnie o zawrót głowy. Jak dobrze, że to nie ja byłam fundatorem!