Rozwiązujesz dyktando:
Żabka Urszulka, różowy szaliczek i żółta czapeczka
Dawno, dawno temu, za górami, za lasami i siedmioma morzami żyła sobie malutka żabka Urszulka razem ze swoją mamusią Alicją i tatusiem Krzysiem. To była prawdziwa żabia rodzinka. Urszulka, mama i tata zawsze latem wygrzewali się na słonku i cieszyli się ciepłem. Niestety w pewnym momencie przyszła jesień. Zrobiło się wtedy szaro, buro i ponuro. Z racji tego, że na podwórku było chłodniej, to mamusia Alicja uszyła swojej córeczce różowy szalik oraz żółtą czapeczkę. Mama żaba powiedziała do Urszulki:
-Popatrz córeczko jaki szaliczek i czapeczkę Ci uszyłam. Podoba Ci się?
-Oczywiście! Dziękuję mamuniu!-odpowiedziała Urszulka.
Następnego dnia, gdy mała żabka wychodziła na spotkanie ze swoją koleżanką, mama Alicja powiedziała do swojego dziecka:
-Urszulko, załóż szalik i czapkę, bo zachorujesz, a później będziemy musieli jechać do lekara, czego ty bardzo nie lubisz.
-Ale mamo… Wcale nie jest tak zimno – powiedziała Ula i wymknęła się z domu.
Kiedy żabka wróciła do domu zaczęła kichać. Po chwili pojawił się kaszel, a jeszcze później gorączka. Mama Alicja szybko zawinęła Urszulkę w kocyk, posadziła w foteliku w aucie i razem z tatusiem Krzysiem pojechal do doktora. Okazało się, że Urszulka jest przeziębiona i przez kolejne dwa tygodnie musi leżeć w łóżeczku. Oto koniec tej bajeczki, lecz co by się stało, gdyby Urszulka posłuchała swojej mamy? Może wymyślicie własne zakończenie tej historii? Powwodzenia!!! :).