Rozwiązujesz dyktando:
Porządny harcerz
Porządny harcerz trzymał trzewiki druha. Drużyna uważała to za akt heroizmu. Trzewiki były porządnie zakurzone. Wszyscy wstrzymywali oddech, niektórzy patrzyli, czy utrzyma je w górze. Inni przyglądali się z założonymi rękami. Starali się zauważyć choć jedno drgnienie powietrza, jakiś błahy podmuch wiatru, by chłopak przestraszył się i wyrzucił buty w krzaki. Zdarzało się, iż niektórzy wrzeszczeli, żeby już puścił. Inni, schowani za drzewem, niektórzy na dachu krytym strzechą, starali się wkurzyć harcerza. Przerażeni obserwatorzy musieli uważać, żeby nie spaść z hukiem.
On jednak odważnie patrzył w ich stronę, stojąc w bezruchu. Na jego twarzy pojawił się smutek. Z kim przyszło mu być w drużynie? Czyżby już nikt nie okazał skruchy? – zauważył rozżalony.