Piękna i Bestia – Bajka

Chcesz się mniej uczyć i więcej rozumieć?
Zamień czytanie na oglądanie!
Kliknij Player materiału wideo na temat: Piękna i Bestia – Bajka, kliknij aby zobaczyć materiał i ucz się szybciej!
Opiekun merytoryczny: Marek Lepczak
Czytaj więcej

Historia o „Pięknej i Bestii” to historia miłości pięknej kobiety i człowieka o wyglądzie potwora.
Według Disnejowskiej wersji główna bohaterka nazywana Bellą jest córką wybitnego wynalazcy, który pewnego razu musi wyjechać z nowym wynalazkiem na konkurs. Niestety gubi się wśród gęstych drzew. Błądząc, trafia do przygnębiającego zamczyska, w którym zostaje pojmany przez pana zamku. Do Belli przybiega natomiast wystraszony koń, a dziewczyna zaniepokojona życiem ojca postanawia go odszukać. Główna bohaterka dociera do zamku Bestii i w zamian za życie ojca postanawia zostać w zamku.
Tak mówi nam Disney, ale jak było w oryginale?
Wersja stworzona przez Walta Disneya wzorowana jest na francuskiej baśni ludowej z 1740 roku. Kilka lat później pojawiła się skrócona wersja przeznaczona dla młodszych czytelników. Baśń z XVIII wieku bardzo przypomina tę od Disneya. Różnicą jest to, że ojciec Belli (w oryginalnej wersji kupiec) obiecał przywieźć córce różę jako podarek z podróży. Trafiając do zamku, zrywa różę i wtedy pojawia się Bestia, która oskarża mężczyznę o kradzież i chce go zabić. Mężczyzna mówi mu, że róża jest dla jego córki, bo tylko o to poprosiła, a widząc takie piękne kwiaty, nie mógł się oprzeć zerwania jednej z nich. Bestia stawia ultimatum mężczyźnie — albo on, albo jego córka. Bella zgadza się poświęcić życie dla ojca i wyrusza do zamku pewna, że tam czeka ją rychła śmierć. Myli się, gdyż Bestia nie ma zamiaru jej zabić, a wręcz przeciwnie. Dostarcza on jej wielu rozrywek, by dziewczyna nie czuła się smutna i samotna. Każdego wieczoru oświadcza się też Belli, jednak ona co wieczór odmawia. Bella zaczyna tęsknić za ojcem i domem. Pan zamku pozwala jej go odwiedzić, jednak prosi ją o szybki powrót. Gdy dziewczyna wraca do pałacu, zastaje Bestię w męczarniach. Zrozpaczona dziewczyna wyznaje mu miłość i zgadza się wyjść za niego za mąż. Wtedy dokonuje się przemiana Bestii. Z zaklętego potwora zmienia się w pięknego królewicza. I żyli długo i szczęśliwie. Koniec.
Baśnie baśniami, ale jak było naprawdę? Otóż podobna historia zdarzyła się naprawdę. Nie będziemy się tutaj czarować, że mężczyzna był zaklętym księciem i pocałunek prawdziwej miłości uwolnił go od klątwy. Nie. Baśnie mieliśmy już wyżej, czas wrócić do rzeczywistości.
Inspiracją do powyższych historii mogłaby być historia Petrusa Gonsalvusa z XVI wieku. Petrus przybył na dwór Henryka II jako nietypowy prezent. Został zamknięty w klatce jako dzikus, a nazywano go człowiekiem-kotem. Chłopiec z Teneryfy był normalnym człowiekiem. Cierpiał on jednak na hip

Sprawdź również:

Dodaj komentarz jako pierwszy!