„100 trudnych zdań cz. VIII”

48. Tak rzęsistego opadu deszczu chyba nikt nie przewidział, a zabrudzona deszczówka strugami krążyła po działkowych dróżkach.
49. Przechodząc spacerkiem niczym włóczęga po schludnym borze, zauważyłem sążnie drzewa poukładane równo.
50. Przyjęliśmy stażystkę Andżelikę na okres próbny trzech miesięcy z możliwością przedłużenia o pół roku.
51. Rzekomo otworzyli nowiuteńką budkę, w której sprzedawane są kurczaki z rożna przy ulicy Orzeszkowej.
52. Córeczka Kunegundy – Michalina, obejrzała króciutką bajkę o wróżce, która zamieniała każde drzewo w zwierzę po rzuceniu czarów i przyłożeniu różdżki.
53. Obudziłem się rychło, gdyż o pianiu koguta i udałem się nad rzekę Bug, aby obejrzeć wschód Słońca.