Rozwiązujesz dyktando:
Amerykański sen – cz. 2
Sytuacja społeczna danego kraju jest decydującym czynnikiem wpływającym na codzienną egzystencję jego obywateli, a co za tym idzie, może ona również zaważyć na spełnianiu się jednostek w życiu zawodowym i prywatnym. Niektórzy Amerykanie sami przyznają, że nie wierzą już w ideę „amerykańskiego snu” i sądzą, że Europa stała się miejscem bardziej sprzyjającym społeczeństwu klasy średniej niż Stany Zjednoczone. Jeszcze niecały wiek temu wspomniany slogan miał szerokie odzwierciedlenie w rzeczywistości, a imigranci z krajów europejskich chwytali wspaniałe okazje, jakie oferowały im dobry klimat i wolna ziemia, w efekcie czego spełniali swoje marzenia o zwiększonej majętności i wygodnym życiu. Te czasy już się skończyły. Od około dwudziestu lat amerykańska klasa średnia znajduje się w niekorzystnym położeniu. W obiecującej sytuacji znajdują się głównie ci, którzy wzbogacili się przez dziedziczenie rodzinnych fortun, tzw. „old money”. Członkowie rodów Forbes, Walton czy Astor już od urodzenia mają przed sobą świetlaną przyszłość, zapewnioną przez posiadanie cenionego nazwiska oraz wsparcie finansowe ze strony przodków. Ludzie zamożni nie mają problemu z pokryciem kosztów, jakie generuje edukacja na amerykańskich uczelniach, zgoła inaczej prezentuje się w tym przypadku sytuacja klasy średniej. Młodzi ludzie i ich rodziny zaciągają pożyczki i zadłużają się z nadzieją, że odpowiednie wykształcenie zaowocuje w przyszłości wykonywaniem dobrze płatnej pracy. Przygotowanie naukowe nie zawsze wpływa na skuteczność, z jaką wykonuje się pracę, ani nie gwarantuje dochodowej kariery. Absolwenci kierunków prawniczych, zupełnie jak osoby o wykształceniu średnim i podstawowym, mogą pracować jako kelnerzy. Nie z powodu swoich kwalifikacji, ale dlatego, że nic innego nie zostało im zaproponowane. Tak samo, jak w przypadku spełnienia „amerykańskiego snu”, w zdobyciu dobrze płatnej posady potrzebne jest kilka innych znaczących czynników, np. trafienie na odpowiednią okazję, sprzyjający rynek pracy. Wspomniane wyżej zadłużenie, spowodowane koniecznością łożenia na edukację dzieci, nierzadko staje się przyczyną obniżenia standardu życia. Wynikający z tego brak zabezpieczenia finansowego wiąże się z kolei z innymi utrudnieniami w codziennym funkcjonowaniu, np. z ograniczonym dostępem do opieki zdrowotnej lub jego zupełnym brakiem. Równie poważne problemy dla współczesnych mieszkańców USA stanowią wysoki odsetek przestępczości oraz powszechna dostępność broni, która w Ameryce kosztuje jedynie tyle, co nowy laptop. Kultura broni jest elementem świadomości Amerykanów już od czasów założenia Stanów Zjednoczonych, jednak Druga Poprawka do Konstytucji traci swoją pierwotną siłę i autorytet, kiedy niemalże w każdym miesiącu ludzie giną w ulicznych strzelaninach. Poruszenie spowodowane tego typu aktami przemocy ma odzwierciedlenie w debacie publicznej pomiędzy przeciwnikami i zwolennikami posiadania broni palnej. Znaczenie wszelkich deficytów materialnych niknie w obliczu społecznego niepokoju, wywołanego brutalnym bezprawiem, a wspomniane czynniki, zarówno finansowe, jak i te wpływające na zdrowie psychiczne, odciskają swoje piętno na prawdopodobieństwie realizacji „amerykańskiego snu”.