Aranżacja wnętrz.

Mój kuzyn wkrótce kończy Akademię Sztuk Pięknych na wydziale aranżacji wnętrz. Żeby zaliczyć semestr, musiał wykonać kilka projektów. Toteż, kiedy kuzynka Grażynka wprowadziła się do nowego apartamentu w wieżowcu, pomógł jej urządzić nowe lokum. W pokoju za drzwiami, we wnęce umieścił trzydrzwiową szafę z przesuwnymi drzwiami o lustrzanej powierzchni. Na przeciwległej ścianie ustawił olbrzymie łóżko z zagłówkiem z kutego żelaza. Łóżko przykrył narzutą w kolorze beżowym zrobioną na drutach i mnóstwem poduch w różnorodnych kolorach, kupionych na wyprzedaży na pchlim targu za grosze. Okno udekorował tiulowymi firankami i zasłonkami z cieniutkiego atłasu i żorżety we wzór geometryczny. Na podłodze ułożył dywan z tureckiej przędzy we wzór szachownicy. W rogu pokoju ustawił etażerkę z mahoniowego drzewa z mosiężnymi okuciami. Na niej położył lampę z witrażowym abażurem. Na środku pokoju stanął stół przykryty ażurowym bieżnikiem z krochmalonego płótna, z prześlicznie wyhaftowanym winnym krzewem. Wokół stołu ustawił krzesła z rzeźbionym oparciem. Całość robiła wrażenie i na cioci i na gościach.