Bajki o robotach

Gdy W9 skończył opowiadać, do robotów przyszedł najnowszej
generacji robot W10.     
 – Powinni cię oddać na złom – zwrócił się do W9 robot W10.     
 Przyjaciele W9 i TP-65 przytulili się do siebie i zaczęli uciekać przed brzydkim robotem W10. RM-8 właśnie przechodził przez żółtoróżowe pasy, gdy zobaczył pędzące roboty, a za nimi dużego robota W10.
 – Muszę zabrać swoje uzbrojenie i wezwać drużynę,
z którą będę walczył z W10 – powiedział.  
Tymczasem W9 i TP-65 przyszli do króla robotów
Robatesa Trzeciego.     
– Czego chcecie? – zapytał ich król.     
 – Chcemy uciec przed W10 nasz królu – odpowiedziały roboty.     
 Potem do króla przyszedł RM-8 ze swoją drużyną.     
 – Gdzie W10? – zapytał króla.     
 – Jeszcze go nie widziałem- odpowiedział król.     
 – Hej- zagadnął RM-8, przyjaciel z jego drużyny D-40.
 Później roboty zobaczyły W10, który biegł w stronę zamku i zaczął strzelać z malutkiego pistoletu na kulki. Niestety RM-8 został trafiony kulką i został ranny w brzuch. Przez to miał uszkodzoną pamięć. Na szczęście przyszli lekarze, którzy szybko
zakleili ranę plastrem w kształcie dużego samochodu. Potem dali robotowi nowiutką pamięć. Potem W10 podszedł do króla i go przeprosił. Król przyjął jego przeprosiny.