bańki Michała

Mały żuczek Michał bawił się wraz ze swoim tatą Henrykiem puszczając bańki na swoim podwórku. Niestety skończył im się płyn do robienia baniek dlatego wybrali się do sklepu aby kupić wszystkie potrzebne rzeczy. Wsiedli na duży brązowy rower do którego przyczepił przyczepkę, do której wsiadł żuczek Michał. Droga do sklepu była długa ale w końcu dotarli i kupili wszystko czego potrzebowali i wrócili do domu. Zrobili w końcu miksturę i wrócili do robienia baniek. Michał nauczył się robić przepiękne duże, kolorowe bańki. Później zaczął wiać wiatr i puszczali latawce. Dzień był pełen wrażeń i wspaniałych wspomnień.