Rozwiązujesz dyktando:

Blue Monday

Blue Monday, niebieski poniedziałek, dokładnie trzeci poniedziałek nowego roku (czyli trzeci poniedziałek stycznia każdego roku) to określenie „najbardziej depresyjnego dnia w roku”. Przede wszystkim, nie jest to teoria naukowa, ale pseudonaukowa, bez podłoża badawczego. Została stworzona przez Cliff’a Arnall’a w 2004 roku, a sam jej twórca od 2018 roku nawołuje do tego, aby nie traktować jej poważnie. C. Arnall miał, we współpracy z biurem podróży, stworzyć „najlepszy dzień na rezerwację wycieczki”. Doszedł do wniosku, że druga połowa stycznia to nałożenie się na siebie: skali wydatków okołoświątecznych (czynniki ekonomiczne), krótkich, zimnych dni i długich nocy (czynniki meteorologiczne) i świadomości niedotrzymania postanowień noworocznych (czyli czynniki psychologiczne). Nadmiar nieszczęść w jednym dniu może być dobrym momentem do „nagrodzenia siebie” właśnie wyjazdem/wycieczką. Sama idea mogłaby być dobra, niemniej ludzie skupili się na zdaniu sobie sprawy, ile rzeczy nam nie wyszło i zaczęli traktować Blue Monday jako najbardziej depresyjny dzień w roku. Początkowo twórca bronił swojej pseudonaukowej formuły, twierdząc, że ludzie w końcu głośno mówią o depresji i problemach z nią związanych, ale od 2018 roku głośno przyznaje, że cały jego „wzór” uwzględniający składniki wymienione powyżej i m.in. jeszcze „poziom motywacji” to dane przypadkowe, niepoliczalne i bez wiarygodnych jednostek. Dodatkowo C. Arnall przyznał, że dzień, który miał być chwytem marketingowym służącym biurom podróży, okazał się czymś w rodzaju samospełniającej się przepowiedni. Łatwo też zrzucić różne nieszczęścia na „czynniki zewnętrzne”, prawda? Niejako nas to rozgrzesza. I znów mamy do czynienia z manipulacją własnego umysłu. Także pamiętajmy – Blue Monday nie istnieje, a czy dany dzień będzie udany, czy też nie, zależy od naszego nastawienia! 

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando