Brzuchmówca

Pewien zamożny jegomość marzył o tym, aby zostać brzuchomówcą. W tym celu całe życie ćwiczył trudną sztukę wypowiadania słów bez poruszania przy tym ustami. Po niemalże trzydziestu latach ćwiczeń logopedycznych opanował tę trudną umiejętność. W dniu dzisiejszym potrafi on wykrzesać z siebie każde słówko, nawet te najbardziej kłopotliwe w wymowie. I tak na przykład różne wyrazy sprawiające trudność w wymowie, on żwawo recytuje: brzuszysko, skarżypyta, samochwała, hołdować, błahostka, wachlować i wahać, chrząszcz, rozmówca, bagażowy, podróżniczy, trzeszczy, wrzeszczy, krzesiwo, krużganek, strużka, stróżować, kamuflaż, makijażystka, rówieśnik, brzęczący, kałuża, Chełm czy hełm, żołnierski, hufiec albo druh czy duch. Nasz brzuchomówca spełnił marzenie i został mistrzem w swoim fachu, jednakże zapotrzebowanie na taki zawód jest znikome, więc nie pozostaje mu nic innego jak poszukać innego zajęcia lub napisać książkę pod tytułem „ Spełniaj marzenia, czyli jak zostałem mistrzem brzuchomówstwa”.