Rozwiązujesz dyktando:

„Burzowa pogoda”

Burzowe chmury zebrały się nad okolicą. Michał często przechadzał się z psami, wokół pobliskiego parku. W ten wieczór będzie musiał jednak skrócić spacer, gdyż nadciąga ulewa. Z minuty na minutę chmury przybierały coraz ciemniejszy odcień, a wiatr hulał już na całego. W domu na Michała czekała rozdrażniona żona, która oczekiwała jego przyjścia. W końcu ulewa rozpętała się na dobre oraz wystąpiły opady gradu. Kulki z lodu były rozmiaru jaja kurzego i uderzały o ziemię z potężną siłą. Michał schował się na przystanku autobusowym, żeby uchronić siebie i psy przed niechybnym ciosem. Strach w oczach psów był widoczny gołym okiem. Powrót Michała do domu był teraz bardzo utrudniony.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando