Charakterystyka Ani Shirley – 6

Znajomość z Gilbertem rozpoczęła się od wyzwisk, po których Ania śmiertelnie się na niego obraziła: „Jeżeli chodzi o Gilberta Blythe’a, to nie raczyła nawet na niego spojrzeć. N i g d y już nie zaszczyci go spojrzeniem! N i g d y się do niego nie odezwie!”. Mimo wielokrotnych przeprosin Ania nie zamierzała mu wybaczyć. Nawet kiedy wróg pomógł jej wydostać się na brzeg podczas nieudanej zabawy nad jeziorem, była zbyt pamiętliwa: „Wspomnienie tego wydarzenia sprzed dwóch lat odżyło […]. Uraza, jaką żywiła […] najwyraźniej nie osłabło ani o jotę. Ania nienawidziła Gilberta!”. Potem jednak żałowała swojego uporu i na sam koniec lektury postanowiła się z nim pogodzić, kiedy ten odstąpił jej miejsca pracy w miejscowej szkole: „- Wybaczyłam ci już dawno, tego dnia nad jeziorem, gdy pomogłeś mi dostać się na pomost […]. -Na pewno zostaniemy najlepszymi przyjaciółmi – powiedział uradowany Gilbert – Jesteśmy stworzeni na parę dobrych przyjaciół, Aniu…!”. Bohaterka stworzona przez Lucy Maud Montgomery wydaje mi się ciekawą osobowością. Chętnie bym ją poznała, ze względu na jej pozytywną energię, szczerość oraz pracowitość. Uważam, że z początku ciężko by mi było pewnie przyzwyczaić się do jej gadatliwości, jednak po paru tygodniach znajomości na pewno przywykłabym do tego. Podziwiam ją za tyle chęci do życia, mimo przeciwności losu.