Rozwiązujesz dyktando:
Chłopcy handlarze
Hryć i Hołysz byli Hucułami. Lubili chodzić po halach w poszukiwaniu purchawek. Pewnego dnia znaleźli hubę. Hryć chyżo pobiegł z nią przez halę. Mieli chrapkę na handel hubami, za które można było kupić nie tylko chleb, ale nawet chałkę, herbatę i chałwę. W świetnych humorach dopadli chaszczy. Na horyzoncie widać już było wieś. Nagle huba zahaczyła o krzak, coś chrupnęło i grzyb hurkocząc potoczył się w dół. Chłopcy chwacko ruszyli za nim. Choć nie byli cherlakami nie udało im się dopaść huby. Chcąc, nie chcąc wracali do domów. O hecy z hubą nikomu nie powiedzieli. Uważali ją za hańbę. Nie było czym chwalić się. Przestali też chodzić na grzyby. Chętnie łapali teraz chrabąszcze i chrząszcze, w chłodniejsze dni zrywali chabry.