Rozwiązujesz dyktando:
Chrzciny
Kiedy Simba przyszedł na świat wszystkie stworzenia te małe i te duże, drapieżnicy i roślinożercy wyruszyły, aby powitać królewskiego syna. Zgromadzili się u podnóża urwiska. Stary mędrzec, pawian Rafiki, otworzył naczynie z płynem, zanurzył w nim palce i zrobił na czole lwiątka dziwny znak. Zwierzęta pochyliły głowy, aby złożyć hołd nowemu księciu. Nagle cała dolina ożyła. Szczęśliwy tłum wykrzykiwał na cześć królewicza. Jak na komendę słonie podniosły trąby i zagrały, małpy wtórowały im wrzaskami, a zebry i antylopy po mistrzowsku wybijały rytm kopytami. Po oficjalnych uroczystościach rozpoczęła się wieczerza. Podano pszenny chleb i gotowane jarzyny , a na deser sok z czarnej porzeczki i placek jeżynowy. Tak minął pierwszy dzień życia Simby.