Rozwiązujesz dyktando:

Decyzja Janusza

Janusz spojrzawszy, a raczej łypnąwszy uprzednio na swojego przyjaciela udał się do domu. Po drodze przewrócił się i zdarł kolano. Czemu pożegnanie było takie krótkie? – zapytał Derek dobiegłszy do Janusza. Tylko baby wymieniają uściski. – Odpowiedział Janusz kulejąc. Ale z Sanem nie zobaczysz się bardzo długo. – Wciąż obstawał przy swojej stronie Derek. Minęli przejście dla pieszych i długi krawężnik. Tu zaczynały się tereny wsi. Widzieli pola kukurydziane i długie ciągi zboża. Ktoś mógłby powiedzieć, że chciałby tu zamieszkać. Ale nie Janusz. Wściekał się na rodziców, że wybrali miejsce na dom tak daleko od miasta. Przeszli jeszcze piętnaście minut drogi, gdy ujrzeli dom Janusza. Pa, przyjacielu. – Zawołał Derek. Tylko baby się żegnają. – Pomyślał Janusz, ale przypomniał sobie, że Derek był jego najlepszym przyjacielem i nie będą widzieć się przez całe wakacje, bo Derek wyjeżdża na obóz Harcerski. Pa, Derek! – Odkrzyknął Janusz i pobiegł na ogródek. Pomachał zaciśniętą pięścią.
Następnego ranka wyjeżdżał na obóz harcerski z Derkiem. Tak, zapisał się. Bo czymże są wakacje bez przyjaciół?

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando