Rozwiązujesz dyktando:

Domowa imprezka

Kumpel szczura Klaudiusza, żółw błotny Aureliusz, urządza megaprzyjęcie dla przyjaciół. Rzadko się ostatnio spotykali, toteż żółw był niesłychanie wprost ukontentowany. Goście przybyli punktualnie, przynosząc na tę domówkę różnorakie potrawy – co kto mógł. Mysz polna Honorata przytachała na swoich plecach pół koszyka żyta. Wyżej wspomniany szczur, z racji tego, iż łączyła go z żółwiem szczególna zażyłość, przywiózł trzykołowym wózkiem dwuipółkilogramowy wór świeżutkich warzyw – marchewek, cebuli, bakłażanów i pietruszki. Gospodarz szczodrze ugościł przybyłych przyjaciół swoimi niepowtarzalnymi przecierami – z czarnych porzeczek, jeżyn, rzeżuchy oraz jarmużu. Wszystkie napoje – rzecz oczywista – były bezalkoholowe. Żółw bowiem nie życzyłby sobie kłopotów z podchmielonym towarzystwem, a sam już od sześciu lat jest zagorzałym abstynentem.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando