Dwaj przyjaciele część druga

Przed budynkiem szkoły. Nad wejściem jest napisane „ Szkoła Podstawowa nr 54”. Uczniowie z klasy Michała, Maćka i Darka wychodzą i rozchodzą się do domów. Michał i Darek zatrzymują się po prawej stronie od wejścia. Zaczynają rozmawiać.
Darek : Wiesz, w Polsce jest coraz więcej przypadków koronawirusa.
Michał (odpowiada z poważną miną): Wiem, bardzo szybko się rozprzestrzenia. Podobno minister zdrowia chce zamknąć szkoły.
Darek (mówi ze smutkiem): Naprawdę? Szkoda, bo pewnie długo się nie spotkamy.
Michał (smutnieje): No, szkoda. (na twarzy pojawia się uśmiech i radość) Mam pomysł. Może będziemy się codziennie łączyć przez Internet i rozmawiać. Co ty na to?
Darek (mówi z radością): To dobry pomysł. Chodź już, bo w domach czeka obiad.
(Ze szkoły wychodzi pani od języka polskiego. Słyszy rozmowę Darka i Michała. Podchodzi do nich.)
Pani: Mam dla was słówko na pocieszenie. Za tydzień zaczną się lekcję on-line.
Darek i Michał (udają radość): Super!!!
(Pani żegna się, odwraca i idzie do domu.)
Darek (w głosie słychać smutek): Już myślałem, że nie będziemy musieli się uczyć.
Michał (smutnieje): Ja też.