Rozwiązujesz dyktando:
Honor harcerza
Pewnego pochmurnego dnia Michał harcerz niósł chorągiew dla swojej druhny, ale po drodze spotkał małego, ohydnego, chudego hobbita. Miał ochotę mu pomóc ze względów humanitarnych, jednak stwór powitał te chęci bardzo chłodno. Szlachetny harcerz zawahał się co zrobić w tak chwiejnej sytuacji. Uznał jednak te sprawę za błahą. Nie chciał być hipokrytą, dlatego nie pochwalił się innym chłopcom, że nie poradził sobie z chytrym stworzeniem.
Później jednak miał dziwne odczucia. Gryzło go sumienie. Więc zamiast odpoczywać na hamaku postanowił się zrehabilitować i ochronić drużynę. Wziął chleb i dwie grahamki, po czym odszukał i nakarmił dziwnego stwora. Odzyskał wtedy humor, bo poczuł, że wraca mu honor.