wiosennie:

Dzisiaj rano słońce obudziło Grzesia swoimi promieniami. To już wiosna, pomyślał. Przyroda budzi się do życia. Powietrze było rześkie, więc Grzesio ubrał się na cebulkę i udał się na wędrówkę do lasu. Po drodze spotkał grupę młodzieży, która topiła Marzannę. Kukła ubrana była w różnokolorowe strzępki tkanin. Uśmiechnął się do nich, a potem pomachał im na pożegnanie. W lesie kwitły przylaszczki i miodunki. Wierzbowe kotki pojawiły się na drzewach, a odgłosy natury umilały Grzesiowi wędrówkę. Niebo było bezchmurne, a lekki podmuch wiatru muskał go w twarz. Wiosna to przyjemna pora roku.