Rozwiązujesz dyktando:

Nasz sąsiad

Nasz sąsiad ma na imię Henryk. W lutym skończył trzydzieści pięć lat i bardzo hucznie obchodził urodziny. W tym dniu przybyło do niego mnóstwo znajomych i przyjaciół, aby uczestniczyć w tym ważnym dla niego wydarzeniu. Nasz sąsiad pracuje jako budowlaniec. Jest to bardzo ciężka praca. Często musi nosić ciężkie pustaki, kostkę brukową czy żelazne narzędzia. Potrafi on także naprawić dach czy hydraulikę. Mama nazywa go fachowcem od wszystkiego. Jutro jest umówiony z moim tatą na prace hydrauliczne w naszej kuchni. Musi też zamontować rury wentylacyjne na strychu mojej babci. Tato mówi, że taki sąsiad to skarb. Mama zaś uważa, że Henryk ma zbyt łagodny charakter, jest uprzejmy i życzliwy dla wszystkich. Z tego powodu niektórzy nadużywają jego dobroci i wykorzystują jego umiejętności, aby zaoszczędzić na majstrze, któremu trzeba zapłacić niemałą gotówkę. Jednakże pan Henryk jest moim ulubionym sąsiadem. Wraz z żoną Halinką dużo podróżują po świecie i chętnie opowiadają o swoich podróżach. Ostatnio przedstawili mi cudowny album pełen zdjęć z wyprawy na Kilimandżaro. W tej trudnej wyprawie na najwyższą górę Afryki pomagali im tubylcy, którzy znają warunki klimatyczne panujące w tamtych stronach. Pejzaże uwiecznione na kliszach są przepiękne. Dużo tam śnieżnych miejsc na szczycie góry, chociaż przecież znajduje się ona w Afryce. Moim marzeniem jest zdobyć kiedyś umiejętności podobne do tych, które ma pan Henryk – mógłbym wówczas nauczyć się wielu pożytecznych rzeczy, a przy okazji odłożyć trochę gotówki na rachunku bankowym, aby móc podróżować po najdalszych zakątkach świata.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando