Rozwiązujesz dyktando:
Śnieżny maj
Szóstego maja o ósmej rano niebo zachmurzyło się i nagle zaczął prószyć drobniutki śnieg. W Ustrzykach Dolnych koło Zespołu Basenów ” Delfin ” zasypało bielutkim puchem cały podjazd i samochody nie mogły podjechać na parking. Pracownicy zaczęli szybciutko odśnieżać plac koło budynku, aby podróżni mogli skorzystać z atrakcji wodnych na basenie. Uśmiechnięci klienci podziękowali za odśnieżenie i przygotowanie miejsc parkingowych. Nareszcie mały Krzyś uradowany biegnie ze swoim wujkiem Jurkiem do brodzika napełnionego wodą. Czekają na niego wkrótce inne igraszki wodne, mianowicie zjeżdżanie na żółtej i różowej zjeżdżalni wodnej przeznaczonej dla maluchów. Krzyś miał ochotę zostać na basenie, jednakże rodzice przypomnieli mu o dalszej podróży nad Jezioro Solińskie. Chłopczyk wysuszył i ubrał się w pośpiechu, ponieważ był żądny dalszych przygód. Nad Soliną również niebo było zachmurzone, jednakże padał tu dżdżysty deszcz. Ulewa zapowiadała się na długą. Dlatego też z ” Chaty Andrzeja” przez duże okno tarasowe pooglądał wraz z rodziną przepiękną panoramę Soliny. Pomyślał, powrócimy tu na wakacjach. Wtedy będzie upalnie i na plaży wybuduję zamek z piasku, może znajdę muszelki. Na pewno wykąpię się w cieplutkiej wodzie jeziora. Po wypiciu gorącej herbaty i zjedzeniu przepysznego obiadu wyruszyliśmy do Wetliny koło Chatki Puchatka oraz Karczmy Brzeziniak.