Rozwiązujesz dyktando:

Pewnego dnia…

Żył sobie chłopczyk o imieniu Wawrzyniec. Wawrzyniec był szczęśliwym chłopcem, pomimo tego, że koledzy z klasy wyśmiewali się z niego przez to jego dziwaczne imię. Pewnego razu gdy Wawrzyniec wrócił do domu, szybko wbiegł na górę, do swojego pokoju. Zmartwieni rodzice przyszli do niego, by z nim porozmawiać, ale chłopak odwrócił się do nich plecami i powiedział, że nie chce z nikim rozmawiać o tym co się stało. Następnego dnia Wawrzyniec znów miał nieciekawe doświadczenie. Jego koledzy z klasy zaczęli go nazywać ,, Warzywo” , albo jak uważał Wawrzyniec jeszcze gorzej ,, Jarzyna” . Zachowanie chłopców było niedopuszczalne. Wawrzyniec znów wrócił do domu przygnębiony. Jego rodzice martwili się o niego jeszcze bardziej niż wcześniej . Wawrzyniec nie chciał chodzić do szkoły, spotykać się z kolegami i koleżankami, a nawet nie chciał wychodzić na dwór. Katarzyna i Grzegorz – postanowili wybrać się z Wawrzyńcem do psychologa. Okazało się, że p. psycholog to dawny przyjaciel Grzegorza ze studiów – Krzysztof Hiacyntów. P. Hiacyntów porozmawiał z Wawrzyńcem i po godzinie wszystko wiedział. Wawrzyniec boi się chodzić do szkoły przez kolegów z klasy, którzy się z niego wyśmiewają i go wyzywają. Katarzyna i Grzegorz zrozumieli strach ich dziecka, więc postanowili udać się do wychowawczyni Wawrzyńca p. Marzeny Czochran, aby rozwiązać ten problem. Wychowawczyni Wawrzyńca zrozumiała ten problem i obiecała porozmawiać z chłopcami. Nauczycielka porozmawiała z chłopcami i dowiedziała się, że chłopcy chcieli zaprzyjaźnić się z Wawrzyńcem, dlatego wymyślali mu pseudonimy. Wawrzyniec znów był szczęśliwym chłopcem, bo zyskał nowych przyjaciół.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando