Rozwiązujesz dyktando:

Dzień na łące

Słonecznego ranka urodziły się malutkie oraz słodziutkie szczenięta. Były to Nowofundlandy. Miały różne kolory: były czarne jak smoła, łaciate jak krówki oraz brązowe jak ziemia. Nazwane zostały: Leon, Miki, Klara i Brunek. Mama uczyła je nowych czynności, a one były odrobinę ’ nieposłuszne. Szczególnie przy nauce załatwiania się, w odpowiednich miejscach. Dni mijały; szczeniaki stawały się starsze i bardziej samodzielne. Ich mama starała się wychować psiaki na mądre i pomocne psy. Oduczała je także: gryzienia mebli i butów, szczekania na nadjeżdżające samochody i ciężarówki. Właścicielami piesków byli Państwo Krupniccy i ich dzieci Kuba i Grażyna. Kuba był bałaganiarzem i marzycielem. Uwielbiał biegać w tę i z powrotem, a pieski biegały za nim. Grażyna była przeciwieństwem Kuby, zawsze miała uczesane w kucyki swoje długie włosy. Była inteligentna oraz porządna. Najwięcej czasu spędzała z ulubieńcami Brunkiem i Klarą. Psiaki ekscytowały zabawy z dziećmi. Rodzice byli dumni gdy widzieli swoje pociechy zajmujące się

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando