Rozwiązujesz dyktando:

Rozżarzona żarówka

Wchodząc do przedpokoju, rzucam okiem na sufit. Cóż widzę? Zgaszoną żarówkę. Zrzuciłem buty, założyłem żółte kapcie i przeszedłem w ciemnościach do swojego pokoju. Tam ponownie patrzę na sufit z moim ulubionym żyrandolem. A tam moja ulubiona żarówka Żanetka mówi do mnie. Żal mi ciebie Żwirku przyjacielu, że po ciemku wchodzisz do pokoju. Przecież możesz mnie włączyć. Z wielką przyjemnością rozżarzę się dla ciebie. Żwirek wrzucił tornister na półkę i brzuchem włączył żarówkę. Niemalże natychmiast rozjaśniła się cała przestrzeń pokoju. Aż Żwirek uśmiechnął się od ucha do ucha. Po krótkiej chwili światło wybuchło. Żwirek się przestraszył i schował się w skrzyni z różnymi zabawkami. Żarówka wisząca w żyrandolu na suficie przeobraziła się w cudowną królewnę, która zbliżyła się do Żwirka. Przytuliwszy się do przyjaciela powiedziała. Dziękuję ci, że mnie usłuchałeś i pozwoliłeś abym rozżarzyła się w twoim pokoju. To było moje marzenie. Żwirek jej odpowiedział. Wolność Tomku w swoim domku!!!

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando