Rozwiązujesz dyktando:

Zawody sportowe 1

Pewnego dnia Żaneta wybrała się na zawody żużlowe. Konkurs odbywał się na Żoliborzu, a że miała blisko, poszła piechotą. Tuż przy stadionie rósł ogromny dąb. Zebrała kilka żołędzi, które akurat spadały, bo był wrzesień. Schowała je do swojego bagażu, do którego zwykła zabierać przekąski na wszystkie wydarzenia sportowe. Dziewczyna była na diecie, więc w jej plecaku można było znaleźć warzywa i owoce: świeże porzeczki, brzoskwinie, jeżyny i żurawinę oraz chrupiącą rzodkiewkę. Już z daleka było słychać wrzawę i okrzyki publiczności. Na scenę wychodzili najpopularniejsi żużlowcy. Przy wejściu Żaneta dostrzegła sprzedawcę smażonych kiełbasek z chrzanem, jednak nie dała się skusić. Idąc na trybuny spotkała koleżankę. Okazało się, że mają miejsca w tym samym rzędzie. Cóż za przypadek! Żwawo ruszyły naprzód, bo wyścig właśnie się rozpoczynał.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando