Mrożone warzywa

Jutro mój najukochańszy kuzyn, przyrządzi surówkę z mrożonych warzyw i owoców. Jak zwykle skupiony i bardzo przejęty wejdzie do kuchni tylnymi drzwiami. Potem na stół wkroczą marchewka, jarmuż, arbuz, truskawki, jagódki oraz inne świeże i pyszne dodatki. Później nasz Grzegorz pójdzie razem z nimi i wepchnie przysmaki do zamrażarki. Popatrzy przez okno na zachmurzone niebo i już za chwilę wyjmie nasz kuzyn zmrożone warzywa i owoce. Włoży je do żółtej miski w mrożące krew w żyłach nietoperze i przerażająco brzydkie, prążkowane stworzenia. Następnie hałaśliwie Grzegorz krzyknie ,, Hej, przyjaciele! Chodźcie, ponieważ przysmak gotowy!”. Natychmiast zbiega się już rodzina:ja, brat Hubert, mama Halina, tata Bogusław, wujek Andrzej i ciocia Elżbieta. Przepyszną surówkę tak zachwalamy: ,,Och!”, ,,Ach!”, ,,Jak zwykle pychota!”.Przytulam kuzyna:,,Mój bohaterze, jaki twój sekret, bo ja nie wierzę byś bez przepisu stworzył to cudo!”. On na to odrzekł: ,,Nie trzeba przepisu, wystarczy wierzyć, że wszystko się w kuchni dobrze ułoży.”.