Przygody staruszka

Leśną dróżką pełną drzew szedł staruszek, który miał na nosie okulary. Był najmądrzejszy w swojej wiosce. Jego ulubionym zajęciem było czytanie książek. Na swojej drodze napotkał wiele rodzajów ptaków. Najbardziej podobał mu się orzeł i sokół. Nie wiadomo dlaczego przerażały go jaskółki. Nagle zaatakowała go chmara dzikich mrówek. Nie przestraszył się jednak, ponieważ nie był to wół, ani bóbr, których bał się najbardziej. Mimo to wziął nogi za pas, gdyż nie miał ochoty witać się z brudnymi mrówkami. Staruszek poczuł pragnienie. Zza drzewa wyłonił się brunatny dach. Ulżyło mu na myśl, że znajdzie tam jakiś napój. Gdy wyszedł z lasu ujrzał tylko staruszkę z różową wstążką na sukience sprzedającą podnóżki. Kobieta nie miała nic do picia. Powiedziała nieznajomemu, że niedaleko stąd jest plaża, na której znajduje się bar z różnymi oranżadami. Gdy staruszek dotarł na żwirową plażę ogromne wrażenie zrobił na nim statek unoszący się na morzu. Nareszcie znalazł się w barze, w którym zamówił zmrożoną, źródlaną wodę. Po krótkim odpoczynku mędrzec wyruszył w dalszą podróż. Nie wiadomo gdzie jest i czy jeszcze w ogóle żyje…