PRZYGODA W ZAMKU

Ania i Kuba byli bliźniętami, mieli po 12 lat. Pewnego dnia postanowili pojechać rowerami
na wycieczkę, jednym z okolicznych krajobrazowych szlaków. Wyciągneli rowery i pojechali.
W pewnym momencie droga się rozwidlała. Niedawno padał bardzo mocny deszcz, więc
zapisane na tabliczkach wskazówki, rozmazały się. Zastanawiali się właśnie, w którą stronę
pojechać, gdy nagle z nieba spadł krasnal. Był ubrany jak elf, ale był cały zielony. Ania i Kuba nie
kryli zdziwienia.
– Kim jesteś? -spytała przerażona Ania.
– Chcę wam pomóc – odpowiedział krasnal.
Wskazał im drogę. Ania i Kuba już mieli ruszyć we wskazanym kierunku, kiedy przed nimi
pojawiły się smoki.
– Zawieziemy was do zaczarowanego zamku -rykneły, po czym zdziwione dzieci wsiadły na ich
grzbiety. Po godzinie zauważyli wyłaniający się zza horyzontu zamek.
– ŁAŁ!!-Krzyknęła Ania
– Patrz na tego ptaka!
– Rzeczywiście piękny – odpowiedział Kuba.
Spędzili bardzo dużo czasu w pięknym zamku. Podziwiali stare obrazy, bawili się z tajemniczym
ptakiem.
W pewnym momencie znowu pojawiły się smoki.
-Niestety dzieci. Czar zamku zaraz pryśnie, a wtedy zostaniecie na zawsze uwięzieni w naszej
magicznej krainie. Musimy was stąd zabrać – powiedziały razem.
Dzieci szybko wsiadły na ich grzbiety i doleciały na rozstaje. Po bogatych wrażeniach
zmęczone podjęły decyzję o powrocie do domu.
Kinga Lis kl. IV