Rozwiązujesz dyktando:

Dzień, w którym o wszystkim zapomniałam

Dzisiaj, gdy się obudziłam, przy łóżku nie siedziała moja mamusia, tylko opiekunka. Kompletnie wyleciało mi to z główki, że rodzice wyjechali na wycieczkę autobusem do krainy olbrzymów. Gdy umyłam zęby, przypomniałam sobie, że dzisiaj mam o ósmej kartkówkę z gatunków żółwi. To była kolejna rzecz, o której zapomniałam. Wówczas miałam jeszcze powiedzieć opiekunce, że miał około dwunastej przyjść kurier z nowymi poduszkami. Oczywiście z pośpiechu zapomniałam o tym wspomnieć. Ruszyłam moim rumakiem – tak nazywałam rower. Po drodze spotkałam wujka, ale niestety nie mogłam się zatrzymać i porozmawiać, ponieważ zapomniałam przed wyjazdem rodziców powiedzieć tacie, żeby naprawił mi hamulec. Niektórzy krzyczeli „dzikuska”, ponieważ jechałam z górki, więc jechałam z wielką prędkością. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dotarłam do szkoły, lecz się nie spóźniłam, bo dojechałam o siódmej piętnaście, ponieważ zapomniałam, że były przestawiane zegarki.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando