Rozwiązujesz dyktando:
Paulina i ogród
Żyła sobie Paulina, która kochała róże. Miała swój własny ogród, w którym sadziła kwiaty. Pewnego dnia Paulina wyszła na dwór żując gumę. Patrzyła na swój przepiękny ogródek i rozmyślała. Różnokolorowe kwiaty pięły się w górę, wąski strumyk przepływał w oddali. Paulina przeszła się po dróżkach i ścieżkach ogrodu. Była dumna ze swojego osiągnięcia. Miała najpiękniejszy ogród na ulicy, a może nawet w całym mieście?
Niedługo później urządzono konkurs na najpiękniejszy ogród. Paulina oczywiście wygrała. Trzy dni później siedziała na swoim pięknym tarasie i oddawała się marzeniom. Popijając herbatę wsłuchiwała się w szum wiatru i plusk strumyka. Cieszyły ją chwile spędzone w tym miejscu. Różowa róża przedostała się na balkon i trzymała się niepewnie na swojej cienkiej łodydze. Paulina objęła ją i wsparła na pręciku.
Paulina jeszcze długo dbała o ogród, który dostarczył jej niezapomnianych chwil w życiu.