Ulica Orzeszkowa część 1

Pewnego pochmurnego dnia na ulicy Elizy Orzeszkowe,j miał się odbyć koncert gżegżółek na rzecz chorych mrówek. Razem z zespołem ptaków, miał wystąpić chór wróbelków o nazwie, „Kolorowe Orzechy”. Okazało się jednak, że chórzyści utknęli w korku, dwadzieścia pięć kilometrów od miejsca gdzie mieli ćwierkać. Na ratunek, przybiegli mieszkańcy ulicy, przedstawiając trzech śpiewaków operowych, którzy ostatnio wprowadzili się do domu na ulicy Orzeszkowej. Organizatorzy koncertu charytatywnego, zgodzili się, aby trzech śpiewaków wystąpiło. Kiedy nadszedł czas koncertu, wszystkie gwiazdy wystąpiły, nawet wróbelkom udało się dotrzeć i zaśpiewać. Po koncercie, mieszkańcy, zaczęli liczyć wszystkie pieniądze- monety, banknoty, nawet czeki, które udało się zebrać na koncercie charytatywnym. Razem udało się zebrać, aż trzy tysiące złotych dla chorujących mróweczek. Wszyscy byli tak zadowoleni, że mieszkańcy zaczęli tańczyć do nocy, a małe mróweczki żyły długo i szczęśliwie.