mój dzień w szkole

Cześć! Opowiem ci teraz o moim dniu w szkole. Najpierw przychodzę do mojej różowej szafki i wkładam tam moje rzeczy, np. kurtkę. Później zmieniam buty na szkolne. Gdy już to zrobię rozmawiam z koleżankami i przyjaciółmi. Następnie, gdy zadzwoni nasz dzwonek, ustawiamy się przed klasą. Czekamy na naszego nauczyciela, pana Huberta. Pan Hubert uczy nas historii. Ja bardzo lubię historię, to mój ulubiony przedmiot szkolny. Gdy jest już przerwa, wychodzimy wszyscy na szkolne podwórko. Podczas trzeciej przerwy można udać się do sklepiku, żeby kupić jakąś przekąskę. Ja najczęściej kupuję sok z czarnej porzeczki, świeże bułeczki, chipsy z jabłek oraz muffinki orzechowe. Po piętnastominutowej przerwie wszyscy znów idą na lekcje. Potem, gdy nasze lekcje już się skończą, czyli o godzinie trzynastej dwadzieścia, starsze dzieci, takie jak my, idą na stołówkę zjeść obiad, a młodsze takie jak mój młodszy brat Henio, idą do domu. Na obiad dostajemy różne przepyszne rzeczy takie jak zupa grzybowa, frytki, schab, grochówka, halibut, spaghetti, bób, ogórkowa, żeberka, a na deser żurawina i żelki. Po obiedzie udajemy się z moją przyjaciółką Hanią na kółko zainteresowań, gdzie śpiewamy w chórze, tańczymy do zabawnych piosenek oraz gotujemy. Kiedy kółko zainteresowań się skończy, idę do domu.

Bardzo lubię moją szkołę, szkoda tylko że teraz nie mogę do niej chodzić…