Rozwiązujesz dyktando:
W tajemniczym ogrodzie.
Pewnego razu postanowiłyśmy z mamusią, że założymy mały ogródek przy domku. Więc zasadziłyśmy najróżniejsze kwiaty. Posadziłyśmy tulipany, róże, chryzantemy i hiacynty. Miałyśmy przy tym niezłą zabawę. Ja bardzo chciałam zasadzić jakieś drzewo, a mama powiedziała, że to całkiem fajny pomysł. Nazajutrz mamusia kupiła nasiona jabłoni i gruszy, znalazłyśmy odpowiednie miejsce i zasadziłyśmy nasze drzewka. Chciałam, żeby zakwitły za parę dni, ale mama powiedziała, że będziemy musiały długo czekać zanim któreś z tych drzewek wyrośnie. W nocy nie mogłam zasnąć więc wyszłam na balkon i zauważyłam coś bardzo dziwnego. Jakieś małe skrzaty chodziły wokół posianego drzewa jabłoni. To samo robiły przy gruszy. Zaczęły wychodzić na siebie tak, żeby utworzyć dużą wieżę. I nagle…. drzewo gruszy zaczęło kiełkować, chwilę po tym skrzaty rozpłynęły się w powietrzu. Rano wyszłam na dwór. Pobiegłam szybko do ogródka, zauważyłam, że kwiaty też zaczęły kiełkować. Największe były chryzantemy i hiacynty. Mama była bardzo zdziwiona, że drzewa i kwiaty zaczęły już kiełkować, a ja wiedziałam, że to sprawka małych przyjaciół z ogródka.