Rozwiązujesz dyktando:

Najlepszy kolega.

Przed lekcjami Hubert poszedł do swojego kolegi Antka poprosić go o długopis, ponieważ on zapomniał wziąć swojego z domu. Gdy już doszedł do klasy Antka zdziwił się ponieważ jego tam nie było. Szukał Antka po całej szkole, ale jego nigdzie nie było. Gdy już zadzwonił dzwonek na lekcję Hubert wyraźnie smutny wrócił do swojej klasy i usiadł samotnie w pierwszej ławce. Zaczęła się lekcja matematyki, która nie była zbyt ciekawa. Pani Zuzanna tłumaczyła ułamki zwykłe. Kiedy już nadszedł czas opuszczenie budynku szkoły, Hubert wciąż smutny i zawiedziony, że nie zobaczył swojego najlepszego przyjaciela, szedł do babci, która mieszkała bardzo niedaleko od szkoły, po sąsiedzku z babcią Antka. Gdy Hubert już do niej doszedł zobaczył babcię Antka wychodzącą na zakupy i postanowił zapytać, co się stało z Antkiem. Okazało się, że biedny zachorował na różyczkę, dlatego nie było go dzisiaj w szkole.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando