Każdy lubi kolory

Każdy lubi kolory. Żółty, różowy, turkusowy… Istnieje dużo kolorów. Prawie każdy ma swój ulubiony kolor. Kolory są wszędzie. Czerwony autobus, żółty znak drogowy, bialutki śnieg, brązowe drzewo. Jeżeli nie ma się ulubionego koloru, to nic straconego. W każdym momencie życia można wybrać, nic nie stoi na przeszkodzie. Ważne są chęci. Gdyby kolorów nie było, świat byłby smutny, nudny, nieinteresujący. Na nasze szczęście możemy podziwiać kolory. Kolory są przydatne, ponieważ jak bez kolorów rozpoznawalibyśmy na przykład kable? Niemożliwością byłoby rozbrojenie bomby, która mogłaby wybuchnąć. Byłaby to niebezpieczna sytuacja, gdyż mogłoby umrzeć dużo osób. Dlatego dobrze, że kolory istnieją. Trudno byłoby też rozróżnić, kto jest kim, gdyż musielibyśmy oceniać tylko po proporcjach i kształtach ciała. Ale brak kolorów miałby także sporo pozytywów. Nie byłoby rasizmu, ponieważ nikt nie widziałby koloru skóry innego człowieka. Nie widzielibyśmy też, że się ktoś ubrudził, gdyż musielibyśmy go dokładniej obejrzeć, więc można byłoby chodzić z poplamioną koszulką na ulicy, po chodniku. Nie zużywalibyśmy również materiałów na farby, więc środowisko miałoby się lepiej. Niestety zniknęłyby też dzieła sztuki, bo malarze nie widzieliby kolorów, toteż nie miałyby racji bytu. Nie wiedzielibyśmy, że niebo jest niebieskie, słońce żółte, a trawa zielona. Nasza wyobraźnia miałaby ograniczone perspektywy. Więc doceniajmy to, że kolory ciągle nas otaczają, że możemy je codziennie podziwiać, że raczej nie znikną. Bo źle by się żyło bez kolorów, które sprawiają, że życie staje się piękniejsze. Dzięki nim wiemy, że rzeżucha, ogórek, cukinia i mój drut są zielone, tak jak Shrek, a borówki i jagódki są niebieskie jak niebo. Ciężko byłoby bez kolorów, dlatego szanujmy to, co dała nam przyroda i szanujmy rośliny i zwierzęta, które też mają kolory.