Żona żuczka

Żółty żuczek szukał żony. Chodził po łące pełnej chabrów, maków i żonkili. Dookoła pachniano cudownie. Wdychał w nozdrza orzeźwiające powietrze. Spotkał chrząszcza hasającego po łące. Później zobaczył pracujące ciężko mrówki. Na pobliskiej polanie harcowały trzy wiewiórki, a nad łąką fruwały całe chmary motylków, ważek i różnokolorowych owadów. Żuczek był zauroczony jednak nadal nie znalazł swojej żony. Smutno podreptał nad rzeczkę u usiadł na ławeczce. Zapłakał rzewnie. Wtedy z wody wyskoczyła malutka rybka, w której żuczek zakochał się po uszy. Żuczek rzucił do rzeki olbrzymi liść buku i w ten sposób pływał po rzece ze swoją ukochaną.