Rozwiązujesz dyktando:
Marzenie rodzieństwa
Chytry hrabia Bożydar ze swą siostrą Bogumiłą zamarzyli wybudować olbrzymią wieżę. Zatrudnili architekta, projektanta, trzech murarzy i dekarzy oraz dwóch płytkarzy. Po rozmowach ustalili, że na szczycie będzie żółta chorągiew w purpurowe, duże róże. Okna będą zaś strzeliste z mahoniowego drewna. Pod sufitem piękne rysunki a na ścianach rzeźby z miedzi i mosiądzu.
Wokół wieży posadzili rząd żonkili, chabry, hiacynty oraz chryzantemy. Wszystko murem ogrodzili.
Teraz siedzą, podziwiają swój kunszt architektoniczny.
Zobaczyli to mieszkańcy i z zachwytu wyjść nie mogli. Podziwiali nową budowlę, której wcześniej nigdzie nie widzieli.
Dumny Bożydar unosił głowę wysoko, że takie cudo zbudował. Bogumiła zaś uważała, że to wszystko jej zasługa. Pokłócili się okrutnie. Morał z tego płynie taki, że sukces ma zawsze matek wiele.