Rozwiązujesz dyktando:
Leśne historie
Króliczek przywitał się z sójką-Witaj sójko, jak ci się powodzi? Sójka nie odpowiedziała, chyba miała gorszy dzień. Królikowi trochę się zrobiło smutno, bo nie odpowiedziała. Potem poszedł dalej, zobaczył jeża, przywitał się ale jeż mu też nie odpowiedział. Królik wrócił do domu, był smutny. Po godzinie ktoś zapukał do drzwi, był to lis listonosz. Listonosz dał mu list z życzeniami, wtedy króliczek przypomniał sobie, że ma dzisiaj urodziny. W liście było napisane, żeby przyszedł do magicznego lasu, nie daleko nieskończonej rzeczki. Króliczek przyszedł do tamtego miejsca, wtedy zrozumiał, że jego przyjaciele zrobili mu imprezę niespodziankę. Ale dalej nie wiedział, dlaczego się do niego nie odzywali. Niedaleko leciała mucha i oglądała wszystko z drzewa. Pewnie zazdrościła króliczkowi przyjaciół.