Rozwiązujesz dyktando:
Spacer po lesie
Niedawno, razem z moją młodszą siostrzyczką nudziłyśmy się w domu. Jest kwarantanna i nie można wychodzić w miejsca, gdzie jest dużo ludzi. Nasz tatuś spytał nas, czy chcemy iść na spacer po lesie. Zgodziłyśmy się. Byłyśmy ucieszone, ponieważ mogłyśmy wyjść na świeże powietrze. Nasza mamusia powiedziała byśmy włożyły maski ochronne przed wyjściem. Do lasu pojechaliśmy z tatą, dlatego, że mama musiała zrobić obiad, czyli moją ulubioną zupę buraczkową. . Samochód zaparkowaliśmy koło lasu. Przechadzając się między drzewami, usłyszałam powiew wiatru i odgłosy zwierząt leśnych. Moja siostrzyczka zobaczyła siedzącą na drzewie rudą wiewiórkę, którą chciała schwytać, ale tatuś powiedział jej, że nie wolno straszyć zwierząt. Gdy wróciłyśmy do domu mama czekał z pysznym obiadem.