Rozwiązujesz dyktando:
Zimowe popołudnie:
Pewnego zimowego popołudnia wszystkie dzieci bawiące się na podwórku spostrzegły malutkiego króliczka z chorą łapką. Nie zastanawiając się długo, postanowiły się nim zaopiekować i zabrały go do weterynarza. Został u niego długi czas, bo okazało się, że ma poważnie zwichniętą łapkę. Dzieci codziennie przychodziły do króliczka, by zapytać o jego zdrowie. Gdy miał się już troszkę lepiej, zabrały go do domu i spędzały z nim bardzo dużo czasu. Kiedy wyzdrowiał, wypuściły go do lasu i żył sobie jak dawniej. Dzieci wróciły do swoich zabaw.