Rozwiązujesz dyktando:
Mikołaje:
Kupując coś w sklepie na ulicy skraju, widziałam sześciu mikołajów! Jeden się po brzuchu klepie. Drugi wiąże buty. Trzeci marzy o kożuchu, także klepiąc się po brzuchu! Czwarty mówi do piątego: „Zaraz luty, kolego „. Lecz piąty go nie słucha. Szósty chowa się za murkiem, uciekając przed psem Burkiem! Ależ to była mikołajowa zawierucha!