Rozwiązujesz dyktando:
Emocje II
W tym czasie niedźwiedź, a raczej niedźwiedzica, zaczęła uczyć młode jak się wspinać po drzewie. Był to zachwycający widok.
Poszłam po rozum do głowy i wyciągnęłam aparat fotograficzny i pstryknęłam zdjęcie. Z czymś takim mam wygraną w kieszeni. Byłam w siódmym niebie.
Zmarszczyłam czoło. A może jestem zbyt egoistyczna?
Moi bohaterowie coraz lepiej sobie radzili, Ich brązowa sierść lśniła w dziennym słońcu, a ich oczy spoglądały na siebie radośnie.
Gdy wróciłam do domu, babcia Hania od razu kazała mi wziąć prysznic. Przebrałam się w pidżamę i położyłam spać.
Śniłam o wiewiórkach, jaskółkach, sójkach, mrówkach, królikach, dżdżownicach, motylach, sowach, żukach, muchomorach, borowikach, kurkach, boczniakach, chmurach i małych niedźwiadkach.
Za tydzień będą już wyniki tego trudnego, fotograficznego konkursu. Nawet gdybym przegrała, i tak jestem z siebie dumna, ponieważ byłam wykonałam serię pięknych, aż olśniewających zdjęć.