Pierwszy dzień szkoły

Pierwszego września 2014 roku Żaneta po raz pierwszy weszła do szkoły. Była trochę podekscytowana, ale z drugiej strony czuła strach. Wszystkie jej koleżanki wraz z rodzicami stały już przed klasą. Żaneta podeszła do nich, żeby się przywitać. Przytuliły się i razem z rodzicami poszły na taras. Właśnie tam miał rozpocząć się apel. Żanetę zaczął boleć brzuch i czuła coraz większe przerażenie. Bardzo się stresowała. Pan dyrektor witał wszystkich rodziców, nauczycieli i oczywiście ich. Po apelu wszyscy uczniowie mieli przejść do swoich klas. Pani Agnieszka zaprowadziła nową klasę Żanety pod salę numer 8. Cieszyła się, że będzie ich wychowawczynią. Właśnie w ten czas Żaneta poczuła radość i nadzieję, że wszystko się uda. Nie miała dobrych wspomnień z poprzedniej szkoły. Była prześladowana przez starsze koleżanki. W starej szkole złamała również rękę w skutek zepchnięcia ze schodów. Lecz teraz była szczęśliwa, a jej rodzice cieszyli się z nią. Kiedy pani kończyła swoją wypowiedź, Żaneta z koleżankami chciały już wyjść. Rodzice się zgodzili. Czwartoklasistki wyszły ze szkoły i na parkingu zaczęły opowiadać historie o swoich podróżach wakacyjnych. Kiedy rodzice wyszli ze szkoły, Żaneta poszła z nimi do domu. Tylko jeszcze pożegnała się z koleżankami. Ten dzień był na pewno bardzo ważny dla dziewczynki – pewnie zapamięta go jako jeden z tych ciekawszych.